Film
SKĄD DOKĄD (2023)
EKSPLIKACJA REŻYSERSKA MAĆKA HAMELI
Urodziłem się w Warszawie na początku lat 80. i byłem pierwszym pokoleniem Polaków, które nie było zmuszane do nauki rosyjskiego w szkole. Być może dlatego po ukończeniu 18 lat postanowiłem uczyć się właśnie rosyjskiego i wyjechałem na studia do Petersburga. Chciałem przeczytać Nabokova i Dostojewskiego w oryginale. Szybko przekonałem się, jak bardzo odległe jest moje „literackie” postrzeganie Rosji od rzeczywistości, którą poznałem. W 2013 roku, ówczesny prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz pod presją Rosji odmówił podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE, a setki studentów w proteście wyszło na kijowski Majdan. Miałem poczucie, że ten konflikt jest ważny nie tylko dla samej Ukrainy, ale także dla całego regionu, w tym Polski, która właśnie obchodziła dziesięciolecie członkostwa w UE. Miałem właśnie skończyć 31 lat i zwykle tego dnia planowałam wyprawić z tej okazji przyjęcie w moim warszawskim mieszkaniu, ale tym razem pomyślałem, że jedynym odpowiednim sposobem na świętowanie będzie pojechać pociągiem do Kijowa i okazać solidarność z protestującymi. Przyjechałem do Ukrainy tylko na trzy dni, ale skończyło się na trzech miesiącach i kręceniu filmu dokumentalnego o uczestnikach rewolucji na Majdanie. Główny bohater mojego filmu wstąpił do batalionu Azow, by bronić Mariupola, i w 2014 roku został wzięty do niewoli przez armię rosyjską. Próbowałem go odnaleźć przez kilka następnych lat, ale bezskutecznie. W trakcie tego procesu narodziło się moje szczególne przywiązanie do Ukrainy i jej mieszkańców, ponieważ moje życie splątało się z jej historią polityczną. To dlatego, kiedy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na pełną skalę, czułem, że nie mogę pozostać niezaangażowany.
ŚWIATŁOCZULI TWÓRCY
Reżyseria Maciej Hamela
Aktualności